Po jesienno-zimowym uśpieniu budzą się małe, ale czasami groźne pasożyty. Kleszcze, przy braku naszej czujności, potrafią narazić zdrowie naszych psów na niebezpieczeństwo.
Ukąszenie kleszcza, któremu nie zapobiegniemy lub w porę na nie nie zareagujemy, może doprowadzić do groźnych chorób, wśrod których babeszjoza jest najgroźniejsza.
Apatia, smolisty mocz, podwyższona gorączka, żółtaczka, kulawizna, anemizacja błon śluzowych to objawy, które mogą pojawić się u naszego psa w sytuacji, w której kleszcz utrzymuje się w skórze powyżej 48 godzin. Gdy takie objawy zaobserwujecie u swojego pupila, bezzwłocznie należy skontaktować się z lekarzem weterynarii.
Choroba jest bardzo trudna w leczeniu więc najlepszym sposobem jej uniknięcia jest jej zapobieganie. W naszej lecznicy zwierząt oferujemy szeroki asortyment środków odstraszających kleszcze w postaci obroży lub kropli stosowanych na sierść karku.
Jednak najważniejsza jest kontrola skóry i sierści psa po wszystkich spacerach, szczegolnie gdy przebywaliśmy w lasach lub na łąkach. Jeżeli przeczesując palcami sierść wyczujemy grudkowe stwardnienie, może to być nasz nieproszony gość. Ulubionymi miejscami są okolice pyska, karku oraz zakamrki tułowia wokół nóg.
Gdy znajdziemy kleszcza, musimy bezwzględnie go usunąć. Najlepiej użyć do tego pęsety, pewnie chwycić odwłok znalezonego pasożyta jak najbliżej skóry i zdecydowanym ruchem wyrwać go lub wykręcić. Po tej operacji należy sprawdzić, czy głowa insekta nie została w ranie.
Absolutnie nie wolno stosować "magicznych sztuczek" w postaci smarowania tłuszczem lub alkoholem - pozbawiony tlenu kleszcz zwraca pokarm do organizmu psa i może spowodować dotkliwe zakażenie.
Jednak jeżeli nie możemy sami sobie poradzić, to najlepszym wyjściem jest wizyta u wterynarza. W naszej przychodni fachowo i sprawnie uwolnimy zwierzę od kłopotliwego towarzysza.
